Imię : Kora
Wiek : dwa lata .
Rasa : w typie Labradora .
Płeć : Suczka .
Waga ok 30 kg
Wysokość : zobaczę :D
Komendy jakie zna :
- leżeć
- łapa
-siad
-daj
-niee
-puść
-turlaj sie
-piątka
- chodź ( przychodzi do mnie )
-hop
-a kuku
Dzień kiedy ją wzięłam
To był czwartek było nawet ciepło, wtedy pisałam sprawdzian szóstoklasisty .
Jak już sie przeprałam , i zjadłam wzięłam słowo Podlasia tam sa ogłoszenia i tam było sprzedam labradora byłam zachwycona poszłam szybko do, mamy i powiedziałam że jest labek do sprzedaży prosiłam mame żeby chodziarz zadzwoniła i sie spytała czy jeszcze sa byli 2 czarny labek piesek i suczka biszkoptowa .
Byłam w niebo wzięta mama sie zgodziła dla tata powiedziałam kochasz mnie jak tak to kup i psa tata powiedział coś w tym stylu kocham to kupimy :) . Jeszcze w tym dniu pojechaliśmy ja mama i Michał ( szwagier tata nie mógł bo musiał zostać i dać jeść dla , kaczek ) to , było ok 14 jak wyjechaliśmy jak jechaliśmy ja już nie mogłam sie doczekać taka byłam , podekscytowana że nie mogłam usiedzieć w miejscu długo jechaliśmy , po do było daleko i jeszcze nie mogliśmy trawić, do jej domu i po 18 trawiliśmy ;D już było ciemno jak wracaliśmy . Ja szybko wyszłam z samochodu a tak na podwórku była suczka ( mama ich) ja zaczęłam ja .głaskać przez bramę a mama jeszcze cie ugryzie i co bedzie a ja taa jasneee weszliśmy na podwórko i tam dalej byli dwa śliczne kuleczki czarna i biszkoptowa już uśmiech na twarzy był ;D
Długo nie mogłam sie zdecydować piesek ( czarny ) był taki odważniejszy i podchodził do mnie ja chciałam jego bo kora byłam mniej odważna ale mama i Michał chcieli Kore no dobra wzięłam Kore na ręce jeszcze dałam rady xd
Poszliśmy tak na schody do pani , pani dała Karmę i my zapłaciliśmy ja poszłam do samochodu kora na moich kolanach i jechaliśmy bardzo szybko mi minęła podróż :d W domu dałam jej wodę i kocyk żeby sie położyła w nocy chodziłam po pokoju i wąchała .