Ta notka miała pisana być wcześniej ale nie miałam czasu .
Tak tamtego dna wyszłam do Kory ok 9 rano i na tarasie było muszelki które tata mi nazbierał zza granicy na jakimś morzu :D .
I tak chciałam je położyć to takiej ,, miseczki ,, i tak jest tak ,,rozgwiazda ,, ( czerwona ) i Kora zaczęła na nią tak dziwnie patrzyć ^^ i ja jej tak podsunęłam pod nos a ona tak odskoczyła później tak sie zaczęła dziwnie skakać i patrzeć na nią :D później mi ja zabrała i ją goniłam żeby mi oddała ale na całe szczęście oddała i nie połamała A tu fotki :)
Hheh kora jest urocza ;]
OdpowiedzUsuńU nas nowy post
Zapraszam ;]
Pozdrawiam